test

ZE SMAKIEM. Warzywna apteka- cebula

2020-03-05 4:18:27

 

Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem – te słowa Hipoktatesa, ojca medycyny i prekursora profilaktyki zdrowotnej są jeszcze bardziej aktualne dziś, niż ponad 2 tysiące lat temu. Wszyscy wiemy, że lepiej zapobiegać jak leczyć i… Po pierwsze nie szkodzić

Jadwiga Wołynik
j.wolynik@tio.com.pl

Zanim pobiegniemy do apteki po kolejne „cudowne leki na grypę”, proszę, sięgnijmy do mądrości naszych ojców. Mamy tyle naturalnych leków w zasięgu reki, skorzystajmy z nich. Skorzystajmy z mocy warzyw i ziół rosnących tu, gdzie żyjemy, na naszej Matce Ziemi.
Dziś przekażę to, co sama wiem o cebuli i jej właściwościach.

Ojczyzną  cebuli jest Azja. Jest to jedno z najstarszych warzyw świata. Jej plantacje istniały przed tysiącami lat. W starożytnym Egipcie, wraz z chlebem, była podstawą żywienia. Znały ją kultury Indii i Mezopotamii. Od cywilizacji asyryjsko-babilońskiej uprawa cebuli przeniosła się na całe wybrzeże śródziemnomorskie, a następnie na terytorium Europy i obu Ameryk.

Na ziemiach polskich cebula obficie gościła na stołach i w ludowej aptece.

Miazgą z utartej cebuli leczono od wieków trudno gojące się i zastarzałe rany. Wszelkie wrzody i czyraki. Leczono nią puchliny wodne stosując jako środek moczopędny. Stosowano jako lek czyszczący krew i wspomagający serce.
Współcześnie przeprowadzone badania potwierdziły te właściwości i wykazały, że roślina ta nie tylko obniża poziom cholesterolu, ale i zapobiega zawałom serca.

Połączona z miodem w formę syropu ma działanie wykrztuśne. Niszczy chorobotwórcze drobnoustroje górnych dróg oddechowych i ułatwia zwalczanie infekcji.
Taki syrop jest prosty do wykonania. Wystarczy zetrzeć cebulę na drobnej tarce (najlepiej plastikowej, cebula nie lubi metalu) i miazgę połączyć z taką samą wagowo, ilością miodu. Połączone składniki podgrzać w kąpieli wodnej do góra, 35 stopni  Celsjusza. Miazgę przeciskamy przez tetrę i już syrop gotowy. Pijemy go 3 do 5 razy dziennie po 1 łyżce, po jedzeniu. Dzieciom podajemy po 1 łyżeczce. Jest to znakomity środek na kaszel i infekcje dróg oddechowych.

W czasie wojen, nawet w szpitalach wojskowych ropiejące rany opatrywano miazgą cebulową i leczono gangrenę. Tak wojsko jak i więźniowie obozów koncentracyjnych przed całkowitym wycieńczeniem i szkorbutem ratowali się jedzeniem surowej cebuli.
Bakteriobójcze działanie cebuli dotyczy też przewodu pokarmowego. Ułatwia trawienie i przyswajanie składników pokarmowych, zapobiega zaparciom, niszczy salmonellę. Ze względu na wysoką zawartość witamin jest skutecznym środkiem wspomagającym podczas rekonwalescencji oraz w stanach wyczerpania, zmęczenia, awitaminozy i anemii. Surowa i gotowana cebula obniża ciśnienie krwi i zmniejsza jej krzepliwość. Rozpuszcza powoli już istniejące skrzepy. Dzięki właściwościom moczopędnym, skutecznie działa przy zastoju płynów w organizmie, wypłukuje piasek z dróg moczowych. Jest skuteczna przy zwalczaniu stanów zapalnych stawów oraz skazie moczanowej. Przeciwdziała miażdżycy tętnic mózgowych.

Zewnętrznie miazgę z cebuli można stosować w leczeniu stłuczeń, zadrapań, odmrożeń i oparzeń. Miejsca po ukąszeni pszczoły czy osy wystarczy potrzeć kawałkiem tego warzywa, aby uśmierzyć ból i zdezynfekować rankę.

Nawet natarczywa opryszczka szybciej się zagoi pod jej leczniczym sokiem. Przy przeziębieniach i katarze warto tampony zwilżone sokiem włożyć na kilka minut do nosa, a także pić sok z cebuli z miodem i mlekiem.

Miazga, wcierana w skórę głowy wzmacnia włosy i pobudza je do wzrostu. Natomiast mycie włosów w odwarze z łusek nadaje im złocisty odcień. Dla zniszczonej i suchej cery możemy zastosować maseczkę ze średniej wielkości cebuli z dodatkiem mąki owsianej. Po równomiernym nałożeniu jej na twarz i po upływie 30 min zmywamy ją letnią wodą. Dezynfekujące  działanie cebuli wykorzystuje się przy leczeniu cery tłustej, trądzikowej. W tym celu robimy papkę z otrąb owsianych, miodu i cebuli. Nakładamy na twarz i zmywamy po 20 min.

Te niezwykłe zalety lecznicze i odżywcze wynikają z bardzo różnorodnego składu chemicznego. Obok błonnika, pektyn, śluzów i olejku eterycznego zasobnego w związki siarki, cebula posiada znaczne ilości witaminy A, E, K, PP, B oraz liczne sole mineralne, zasobne w krzemionkę.

Współczesne lecznictwo najwyżej ceni działanie bakteriobójcze zawarte w miąższu poczciwej cebuli. To cenne warzywo na przestrzeni wieków służyło i służy człowiekowi jako pożywienie, lekarstwo, kosmetyk. Nawet łupiny mają swoje zalety, dawniej barwiono nimi tkaniny. Dziś woda z namoczonych łupin może być znakomitą odżywką do podlewania kwiatów doniczkowych.

Dla smakoszy cebulki, bardzo proszę
ZUPA CEBULOWA Z BRANDY

● 5 dużych cebul,
● 4 łyżki dobrej oliwy,
● 50 ml brandy,
● łyżka mąki,
● szczypta gałki muszkatołowej,
● sól i pieprz,
● łyżeczka oregano,
● majeranek wg uznania.

Cebule kroimy w piórka i dusimy na oliwie, aż się skarmelizują. Wlewamy brandy i gotujemy, aż alkohol odparuje. Dodajemy mąkę rozprowadzoną w odrobinie wody, gałkę, pieprz, sól, oregano i listki majeranku. Podlewamy (ok. 700ml) wodą i gotujemy na małym ogniu ok. 30- 40 min. Zupę podajemy z włożoną  do talerza kromką bagietki i tartym parmezanem. Bagietka będzie smaczniejsza, jeśli posmarujemy ją masełkiem czosnkowym.

J.W.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *