O PSIM ZAWALE. Również u psów mogą wystąpić objawy przypominające zawał.

Nierzadko słyszę od opiekunów zwierząt o możliwości wystąpienia zawału serca u ich podopiecznego. Niestety w wielu przypadkach te opowieści dotyczyć mogą nagłej śmierci czworonoga.

KRZYSZTOF ZDEB
lecznica@legwet.pl
Podobne objawy, które zdarza nam się kojarzyć z wystąpieniem zawału serca u człowieka, mogą zdarzyć się u psa. Nie są one jednak najczęściej powodowane tą chorobą.

Trzeba rozumieć, że choroby układy krążenia u psów w dużej mierze dotyczą samego serca, jego mięśnia czy też wad zastawek, niekiedy mają też charakter wrodzony. U ludzi natomiast ten niesławny zawał serca niekoniecznie musi korelować z niewydolnością samego narządu. Zawał najczęściej wynika z przedostania się złogów cholesterolu do tętnic wieńcowych i tym samym spowodowania ostrego niedokrwienia mięśnia sercowego z całymi następstwami włącznie.

Psy nie mają problemów z wysokim poziomem cholesterolu, a co za tym idzie nie dochodzi u nich do gromadzenia się płytki miażdżycowej i nie ma możliwości oderwania takiej płytki i zablokowania tętnicy wieńcowej. Także sam układ wieńcowy, czyli unaczynienie samego serca, u psa jest całkowicie inaczej zorganizowany. Tętnic jest więcej i zapewniają lepsze ukrwienie samego mięśnia. Co prawda, przy niewydolności tarczycy może dochodzić do krążenia lipidów we krwi i tym samym może teoretycznie dojść do zaczopowania naczynia wieńcowego, jednak właśnie dzięki różnicom w unaczynieniu serce czworonoga może przejść obronną ręką. Zdarzać się mogą mikrozawały mięśnia sercowego, często nie wykrywane w badaniu klinicznym, a stwierdzane dopiero w badaniu sekcyjnym.

Mimo braku możliwości anatomicznych wystąpienia zawału serca u psa, to objawy kojarzone właśnie z tą chorobą mogą być obserwowane. Zdarza się bowiem np. u owczarków niemieckich czy dobermanów tzw. nagła śmierć sercowa wynikająca z napadowego częstoskurczu serca. Doprowadza on do niedotlenienia mózgu i braku powrotu świadomości oraz często niestety kończy się śmiercią. Podobne objawy mogą wystąpić np przy zerwaniu struny ścięgnistej, pasma tkanki wewnątrz serca, które napina zastawki. Taki ubytek sprawności pracy serca doprowadzić może do zaburzeń hemodynamiki i postępującego niedotlenienia, a objawy rzeczywiście występują nagle. Najczęściej choroby serca da się wykryć zanim spowodują poważne objawy. W przypadku arytmii należałoby brać pod uwagę badanie elektrokardiograficzne, a w tym także badanie holterowskie, ponieważ napadowe częstoskurcze niekoniecznie się chcą pojawiać właśnie podczas krótkiego badania w gabinecie. Niektórzy kardiolodzy zalecają nawet profilaktyczne przeprowadzenie badania holterowskiego u pacjentów z zagrożonych grup. U pacjentów geriatrycznych, co u dużych psów może oznaczać psa w wieku 5-6 lat, należałoby założyć wykonanie badania kardiologicznego jako podstawowego elementu badania okresowego czworonożnego pacjenta.
Zawał serca oprócz jednostki chorobowej jako takiej jest też pojęciem ogólnym, który w ogólnym rozumieniu oznacza nagłą niewydolność krążenia. U zwierząt domowych właściwie się nie zdarza z prostego względu. Zawał serca nie jest chorobą serca, a objawem choroby naczyń krwionośnych jaką jest miażdżyca. Przez pojęcie zawału serca opisywane często przez opiekunów naszych czworonożnych przyjaciół rozumiemy najczęściej wystąpienie nagłej śmierci nie mogącej być powiązaną z przewlekłą chorobą lub niewydolnością narządu.

(kz)

Komentarze