To zdarza się nie tylko komuś innemu!
2016-05-26 12:41:18
W kwietniowym numerze naszego tygodnika zgłębialiśmy temat ubezpieczeń mieszkaniowych. Temat jest jednak bardzo obszerny zatem wracamy do rozmowy z ekspertem w dziedzinie ubezpieczeń z firmy Ubezpieczenia Mazurkiewicz S.J. Tym razem dowiemy się, jakie ubezpieczenie wybrać, jakie mamy obowiązki jako klienci, a także, czy w ogóle to ubezpieczenie jest nam potrzebne.
Nowy plecak, lepsze buty do wspinaczki, czy modne bikini to wydatki, na które staramy się znaleźć pieniądze, szczególnie przed zbliżającymi się wakacjami. Ubezpieczenie to „zakup” którego nie widzimy, co powoduje, że wydaje nam się, że go nie potrzebujemy. Ponadto przecież tyle lat żyjemy i nic nam się złego nie przytrafiło, więc wydaje nam się, że ubezpieczenie jest to zbędny luksus. Nic bardziej mylnego.
Jarmark Mazowiecki: – Ubezpieczenie mieszkania to jak się okazało bardzo szeroki temat, ale zanim rozszerzymy to zagadnienie, odpowiedzmy na pytanie, które zadaje sobie większość z nas: Po co mi ubezpieczenie mieszkania, skoro nigdy nic złego mi się nie przytrafiło?
Ekspert ubezpieczeniowy z firmy Ubezpieczenia Mazurkiewicz (UM): – Zauważmy, że ubezpieczenie nieruchomości, obok samochodów należą do najczęściej chronionych dóbr w ubezpieczeniach majątkowych. Bardzo możliwe, że gdyby ubezpieczenia samochodowe nie byłyby obowiązkowe sytuacja wyglądałaby inaczej. Prawdą jest również, że liczba ubezpieczonych domów i mieszkań byłaby dużo niższa, gdyby nie banki, które udzielając kredytów wymuszają wykupienie polisy. Jednak to nie zmienia faktu, że ludzie często uważają, że nie potrzebne jest im ubezpieczenie, ale proszę mi wierzyć, nieszczęścia nie zdarzają się tylko komuś innemu. Tym bardziej, gdy zbliżają się wakacje, a wraz z nimi plany urlopowe. Za wymarzony wypoczynek potrafimy zapłacić krocie, warto również zastanowić się, czy owy wypoczynek nie będzie spokojniejszy jeśli zostawimy ubezpieczony nasz dobytek.
Około 50% wszystkich odszkodowań za szkody majątkowe, które firmy ubezpieczeniowe wypłacają w ciągu roku, stanowią włamania. Często wydaje nam się, że skoro mieszkamy w bloku problem włamań nas mniej dotyczy, wokoło pełno ludzi, sąsiedzi zerkną czy wszystko w porządku podczas naszej nieobecności. Niestety, musimy mieć świadomość, że sprawnemu przestępcy wystarczy chwila by dostać się do naszego mieszkania. Często nie jesteśmy świadomi, że słabe punkty większości budynków to niedostatecznie zabezpieczone okna i drzwi balkonowe. Warto zatem zadbać o te strategiczne punkty naszego mieszkania.
JM: – Zgadza się. W trakcie wakacji częściej słyszy się o włamaniach, ale okres wakacyjny to również czas powodzi, burz i pożarów. Czy ubezpieczając mieszkanie możemy liczyć, że ubezpieczyciel zadba również o nasze meble, kosztowności czy sprzęt RTV czy ubezpieczamy jedynie mury?
UM: – Obecnie jest bardzo szeroki wachlarz ubezpieczeń. Warto jednak ubezpieczając nieruchomość, objąć ochroną również ruchomości. Najczęściej chodzi właśnie o meble, urządzenia RTV i AGD, a nawet ubrania, kosztowności czy sprzęt turystyczny. Zdarza się jednak, że w ramach zwykłej polisy towarzystwa ubezpieczeniowe nie chcą obejmować ochroną dzieł sztuki, papierów wartościowych, rękopisów, kart – płatniczych, miejskich czy telefonicznych, a także kamieni szlachetnych i, co ważne, wszystkich przedmiotów, które służą do zarobkowania, na przykład towarów w ilościach hurtowych, trzymanych w domu. Na tego typu przedmioty należy zwrócić uwagę dodatkowo. Natomiast budynki znajdujące się na posesji typu garaż czy szklarnia, a także basen, ogrodzenie, a nawet plac zabaw mogą być przyłączone do ubezpieczenia głównej nieruchomości.
JM: – Na jaki czas najlepiej zawrzeć umowę? Na co zwrócić uwagę ubezpieczając nieruchomość?
UM: – Umowę można zawrzeć na rok, choć trzyletnia polisa wychodzi taniej. Należy pamiętać, że w czasie tych kilkunastu lub kilkudziesięciu miesięcy wiele się może zmienić zwłaszcza przy ubezpieczeniu domów, gdyż ich otoczenie ciągle się rozwija. Ważne jest, że wartość nieruchomości i sumę ubezpieczenia możemy w każdej chwili zmienić. Suma ubezpieczenia powinna być zawsze dostosowana do wartości nieruchomości. Wszelkie zmiany w wartości domu i w ilości zabezpieczeń antywłamaniowych, powinno się zgłosić ubezpieczycielowi. Niezależnie jednak czy jesteśmy właścicielami domu czy mieszkania musimy pamiętać o koniecznych przeglądach, gdyż ogólne warunki ubezpieczenia zawierają całkiem pokaźny zestaw wyłączeń odpowiedzialności, czyli sytuacji, w których towarzystwo odmówi wypłaty odszkodowania.
JM: – Jakie przeglądy zatem powinniśmy wykonywać żeby uniknąć nieprzyjemności?
UM: – Brak ważnych przeglądów może skutkować odmową wypłaty odszkodowania, niezależnie od towarzystwa, w którym wykupimy polisę. Ubezpieczając nieruchomość pamiętajmy o czyszczeniu przewodów kominowych przynajmniej raz na trzy miesiące. Co najmniej raz w roku powinniśmy sprawdzić stan techniczny instalacji gazowej i przewodów kominowych czyli dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. Raz na trzy lata musimy przeprowadzić przegląd kotłów gazowych, węglowych i olejowych. Aby uniknąć nieporozumień podczas konieczności wypłacenia przez ubezpieczyciela odszkodowania przynajmniej raz na pięć lat sprawdźmy stan techniczny i przydatność obiektu budowlanego, estetykę oraz jego otoczenie w tym ściany zewnętrzne, balustrady, loggie i balkony, elementy odwodnienia budynku oraz obróbki blacharskie, pokrycia dachowe, instalacje c.o. i ciepłej wody użytkowej, instalacje kanalizacyjne oraz przejścia przyłączy instalacyjnych przez ściany budynku. Co najmniej raz na pięć lat powinniśmy przeprowadzić również przegląd instalacji elektrycznej, jeśli jest zainstalowana także odgromowej. Bardzo ważne, aby zlecić przeglądy specjalistom i zachować protokoły które będą dowodem dla ubezpieczyciela w wypadku konieczności zwrócenia się do towarzystwa o wypłacenie odszkodowania.
JM: – Podsumowując zatem nie wystarczy ubezpieczyć nieruchomość, trzeba także o nią dbać by móc spać spokojnie.
UM: – Dokładnie tak.
JM: – W związku ze zbliżającymi się wakacjami niebawem pozwolę sobie wrócić do tematu ubezpieczeń, jednak tym razem tych związanych z urlopami.
Bardzo dziękuję za rozmowę i do zobaczenia w czerwcu.
UM: – Również dziękuję, do widzenia.