ZE SMAKIEM. Nalewki na życzenie Pani Mirosławy
2021-10-17 6:24:10
Nalewki to napoje smaczne i pożyteczne dla zdrowia. Nie tylko poprawiają nastrój, ale i pomagają zwalczyć różne dolegliwości. Według farmaceutów, nalewka to bardzo trwała forma leku. W tym celu zalewamy zioła lub owoce spirytusem. Na przyklasztornych izbach aptecznych, pomysłowi i wykształceni mnisi poszli dalej, dla uzyskania delikatniejszego smaku, zalewali owoce i zioła wódką oraz winem

Jadwiga Wołynik
j.wolynik@tio.com.pl
Dla osłodzenia często cierpkiego smaku nalewek, polecam miód, nadaje on łagodności i poprawia smak. Owoce takie jak pigwa, dereń czy wiśnia zalewam alkoholem 40% (wódka ze spirytusu). Gdy owoce „przeleżą” zlewam nalewkę i łączę ją z miodem. To nie może być miód tylko z nazwy, ale najlepszy jakościowo, od sprawdzonego bartnika. Miód może być wielokwiatowy, lipowy lub gryczany, o bardzo wyrazistym smaku. Nalewki takie mają właściwości lecznicze i są znane od pradawnych czasów. Miód w połączeniu z owocami czy ziołami tworzy idealny związek. Dodatkowym, mały sekretem moich naleweczek są przyprawy. Są nimi cynamon, gałka muszkatołowa świeżo utarta, anyż, goździki, imbir i mięta z własnego ogródka. Ostatnio udało mi się też wyhodować własną kurkumę!
Bardzo ważna jest też jakość ziół. Najlepsze to te samodzielnie zebrane, a te apteczne, z całym szacunkiem, ale nie mają już tego aromatu. Najwyższa jakość i świeżość owoców też jest gwarancją dobrej jakości nalewki.
Nalewki rzeczywiście służą zdrowiu, ale pić należy je w umiarkowanych ilościach. Na prośbę naszej stałej czytelniczki, Pani Mirosławy z Modlina podaję kolejne bardzo proste receptury.
CEBULÓWKA
Cebulę trzemy na plastikowej tarce (cebula nie lubi metalu) lub zwyczajnie miażdżymy w moździerzu. Utartą cebulę wkładamy do słoika i zalewamy wódką 40%, w proporcji 1:1. Trzymamy w ciepłym miejscu przez 10 dni, potem filtrujemy i przelewamy do szklanej wyparzonej butelki. Pijemy 2 razy dziennie po 1 łyżeczce. Butelkę trzymamy w chłodnym miejscu. Nalewkę możemy mieszać z wodą i rozpuszczonym miodem. Nalewka leczy stany zapalne gardła i zwalcza kaszel. Pomocna w leczeniu grypy.
RÓŻANA, przeciwbakteryjna
Świeże płatki wkładamy do emaliowanego garnka i zalewamy je wrzątkiem tak, aby tylko przykryć płatki. Podgrzewamy, aż woda zabarwi się. Zestawiamy garnek z ognia i po 3-4 godzinach przecedzamy wodę. Dodajemy soku z cytryny i miodu do smaku. Każde pół litra soku łączymy z pół litrem wódki 40% (wódka ze spirytusu). Butelkujemy trunek i odstawiamy na 3-4 miesiące. Pijemy od wczesnej jesieni, po 50 ml dziennie.
CHILI
Dwie oczyszczone, czerwone papryczki chili zalewamy pół litrem wódki i zostawiamy na 24 godziny. Po tym czasie zlewamy wódkę i butelkę wstawiamy do lodówki. W stanach przed grypowych pijemy po 100 ml na noc.
Z WIŚNIOWYCH SZYPUŁEK
250 g świeżych ogonków wiśni wkładamy do butelki z szeroką szyjką. Zasypujemy je 100 g cukru nierafinowanego, trzcinowego. Zawiązujemy szyjkę gazą i odstawiamy butelkę na 30 dni do ciepłego miejsca, może być to parapet okienny. Po tym czasie dolewamy 1 litr wódki i zostawiamy na 2 dni. Przecedzamy przez gazę i wlewamy do butelek. Pijemy 2 razy dziennie po 50 ml. Jest to ormiańska nalewka na oczyszczenie nerek.
DZIĘGIELÓWKA
20 g korzenia arcydzięgla, 1/2 litra spirytusu. Siekamy wymyty korzeń i zalewamy spirytusem. Po 4 miesiącach zlewamy spirytus, a korzeń ponownie zalewamy 1/2 litra wody. Po 7 dniach zlewamy wodę, dodajemy 25 dag cukru nierafinowanego i gotujemy szybki syrop w emaliowanym garnku, przykrywając pokrywką. Studzimy i filtrujemy. Łączymy zimny syrop ze spirytusem. Likier powinien dojrzewać do roku czasu. Ten trunek ma wzmacniające działanie na cały organizm. W okresie jesiennym pijemy po 25 ml dziennie.
MNISZEK LEKARSKI
5 dag kwiatów mniszka wkładamy do słoja i zalewamy pół litra wódki. Wystawiamy słój na parapet okienny, aby słońce ogrzało zawartość. Po 3 tygodniach filtrujemy, dodajemy 15 do 20 dag miodu lipowego i całość mieszamy. Przelewamy do butelek i przechowujemy w chłodzie. Nalewka leczy infekcje dróg moczowych i zapalenie pęcherzyka żółciowego. Pijemy po 50 ml dziennie.
JARZĘBINÓWKA
1 kg owoców jarzębiny mrozimy na noc. Po wyjęciu z zamrażalnika przelewamy na sicie wrzątkiem. Po osuszeniu wkładamy do słoja. Gotujemy syrop z 2 szklanek wody i pół kg cukru trzcinowego. Gdy syrop przestygnie, do owoców dodajemy pół litra spirytusu, sok z 1 cytryny i łyżeczkę otartej skórki cytrynowej. Zakręcamy słój i pozostawiamy go w ciepłym miejscu na 3 tygodnie. Po tym czasie filtrujemy i rozlewamy do butelek. Trunek leżakuje do pół roku. Nalewkę stosujemy przy nieżycie jelit, biegunce, chorobach pęcherzyka żółciowego. Pijemy 1-2 razy dziennie po 25 ml przed jedzeniem.
ROSYJSKA na dobry nastrój
Szklankę wyciśniętego soku z winogron (winogrona z ogrodu, te drobne, ciemne), 40 ml dobrego wermutu oraz 120 ml koniaku. W szklanym naczyniu mieszamy wszystkie płyny. Podajemy w szklaneczkach z kostką lodu. Tym trunkiem poczęstowała mnie moja przyjaciółka pani Tamara z Solca Zdroju. Nalewka się sprawdziła, a dobry nastrój towarzyszył nam do końca dnia.
Szanowni Państwo, proszę pamiętać, że nalewki najlepiej stosować w małych dawkach, profilaktycznie, aby zapobiegać chorobom lub wspomagać ich łagodny przebieg. Mądrzej jest zapobiegać chorobom za wczasu.
J.W.