Cześć nazywam się Nutka. Rok temu jakiś zły człowiek wyrzucił mnie przy ulicy. Znalazła mnie pewna osoba, której wpadłam pod koła samochodu i zaniosła do przedszkola, w którym pracuje moja obecna właścicielka. Od tamtej pory nie rozstajemy się na krok. Razem śpimy, jemy i się bawimy 🙂
Zdjęcie opublikowane w nr 47 tygodnika.