ZE SMAKIEM. Nasze białe i czerwone porzeczki
2019-08-13 1:29:55
Porzeczki, te diamentowe i rubinowe klejnoty ogrodu, są uprawiane w Europie już od dawna. Można śmiało powiedzieć, że to nasz rodzimy owoc. Pierwsze wzmianki o jej uprawie pochodzą z XV wieku, kiedy to zaczęto doceniać ich liczne zalety. Ich nazwa wzięła się stąd, że lubią rosnąć „po rzece”, czyli nad brzegami potoków i rzek. Jako że to odmiana jagód, to nadal można je spotkać dziko rosnące w naszych lasach. Jest to owoc mało kapryśny w uprawie, bardzo smaczny i zdrowy. Wszystkie rodzaje porzeczek ze względu na wysoką zawartość pektyny, doskonale nadają się do robienia z nich przetworów. Czerwone porzeczki charakteryzują się kwaśnym i rześkim smakiem, białe są słodsze i łagodniejsze. Porzeczki możemy zbierać tradycyjnie od nocy świętojańskiej 24 czerwca do końca sierpnia i powinno się je zjadać i przetwarzać jak najszybciej po zerwaniu.
Postaram się Państwu wymienić pokrótce powody, dla których warto jeść porzeczki, ale jest ich na tyle dużo, że nie sposób wszystkiego opisać w moim krótkim artykule.
Porzeczka biała i czerwona mają mniej więcej te same właściwości. Osoby mające problemy z cukrzycą, właśnie w tym okresie powinny jeść porzeczki zarówno białe i czerwone. Zawarta w nich pektyna spowalnia wchłanianie cukru do krwi (czyli chroni przed nagłymi „wzrostami cukru”). Ponadto zalecane są przy reumatyzmie, zapobiegają tworzeniu się kamieni nerkowych i wzmacniają serce. Szczególnie czerwone porzeczki mają właściwości przeciwnowotworowe, przeciwgorączkowe i przeczyszczające, pomagają np. w zaparciach i kolkach. Ponadto sok z czerwonej porzeczki wpływa pobudzająco na apetyt i orzeźwia przy gorączce. Ważną właściwością, a szczególnie dla pań, jest to że opóźniają procesy starzenia, dzięki bardzo dużej zawartości witaminy C (nawet czterokrotnie więcej niż w cytrynie!), która pobudza produkcję kolagenu w skórze, zapobiega jej wysuszaniu i pękaniu naczynek. Dzięki zawartej biotynie i witaminom z grupy B regenerują włosy, nadając im połysk i zdrowy wygląd. Są naturalnym sprzymierzeńcem urody. I oczywiście ze względu na bardzo małą ilość kalorii, można się nią zajadać by schudnąć. Nie sposób pominąć bardzo ważnej funkcji dla mózgu, dzięki której poprawia się ukrwienie, a przez to poprawia pamięć i nawet wzrok. Białe porzeczki ze względu na brak barwinków są polecane alergikom. Duża zwartość żelaza, potasu i wit. C jest dobroczynna dla anemików. Są jednak pewne przeciwwskazania do spożywania białych porzeczek w przypadku nadkwasoty, wrzodów żołądka, zapalenia wątroby i woreczka żółciowego.
Bardzo polecam sok i orzeźwiający kompot z białych porzeczek na upalne dni. Prozdrowotny sok otrzymujemy rozgniatając owoce w misce i zlewając sok, a do otrzymanego soku dodajemy trochę miodu, by nie był za kwaśny. Kompot bez cukru z białej lub czerwonej porzeczki stosujemy na reumatyzm, miażdżycę i jako wspaniały dodatek po obiedzie. Myjemy 1 kg porzeczek i oddzielamy od szypułek owoce. Wsypujemy do garnka z mniej więcej 3 litrami wrzącej wody i gotujemy 10-15 minut. Studzimy i słodzimy miodem. Pamiętajmy, by nie dodawać miodu do gorącego kompotu, bo straci swoje właściwości.
Mrożone porzeczki zachowują swoje właściwości, lecz należy je powoli rozmrażać w lodówce. Przeznaczone do mrożenia warto pozostawić na szypułkach i zamrażać rozłożone na tackach, po czym przesypać do pojemników.
Przydatne są też liście, na napary i wywary. Pomagają uwolnić organizm z toksyn, metali ciężkich i pierwiastków promieniotwórczych, działają napotnie i moczopędnie oraz są wspaniałym lekiem dla osób zmagających się z dną moczanową. W medycynie ludowej znalazły również zastosowanie w leczeniu stwardnienia rozsianego i nowotworów. Ze względu na silne działanie, kuracje liśćmi należy skonsultować z lekarzem.
5 łyżek świeżych liści porzeczki białej siekamy i zalewamy litrem wrzącej wody, przykrywamy i zostawiamy na godzinę. Wypijamy w ciągu dnia w 3-4 dawkach. Do przygotowania naparu wykorzystujemy tylko młode, zdrowe i nieuszkodzone liście, najlepiej ze szczytu gałązek. Liście porzeczki możemy wysuszyć w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach (temp. 40°C) i przechowujemy w zamkniętym pojemniku w ciemnym, suchym miejscu. Herbata z liści porzeczki po wysuszeniu ma podobne działanie jak napar ze świeżych liści, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem w czasie okresu zimowego.
Sok z czerwonych porzeczek do herbaty
lub rozcieńczania z wodą
● 2-2,5 kg czerwonych porzeczek
● pół kg cukru
Umyte i bez szypułek owoce wkładamy do emaliowanego garnka, wlewamy tyle wrzącej wody, by pokryła owoce i doprowadzamy do wrzenia. Gorące wylewamy na sito lub gazę zawiązaną na innym garnku, aby odciekły. Sok możemy osłodzić do smaku, podgrzewając cukier w niewielkiej ilości soku, a następnie łączymy z resztą. Rozlewamy do słoików i poddajemy pasteryzacji, gotując je np. 25 min. w wodzie albo w piekarniku. Pozostałe owoce możemy wykorzystać na marmoladę z dodatkiem cukru. Przecieramy przez sito i smażymy na patelni z cukrem, by zgęstniało. Taką marmoladę możemy wykorzystać do smarowania naleśników.
Do herbatki polecam ciasto jogurtowe z porzeczkami.
● 220 ml jogurtu naturalnego
● 3 duże jajka
● 3 szklanki mąki
● 1 szklanka cukru (maksymalnie 1,5 szklanki cukru jeśli mamy kwaśne porzeczki)
● 100 ml oleju
● 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
● 2 szklanki porzeczek czerwonych, bez szypułek (mogą być też białe porzeczki)
● 2 łyżeczki cukru wanilinowego
● cukier puder do dekoracji
Mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Umyte i osuszone porzeczki wsypujemy do oddzielnej miski i dosypujemy do nich 2 łyżki mąki i potrząsamy miską tak, aby oprószyć dokładnie owoce.
Oddzielnie miksujemy jajka na puszystą gładką masę, po troszku dosypując cukier oraz cukier wanilinowym. Dodajemy jogurt naturalny i stopniowo olej. Całość dokładnie wymieszamy na niskich obrotach stopniowo dosypując mąkę. Do tak przygotowanego ciasta dodajemy obtoczone wcześniej w mące porzeczki. Delikatnie mieszamy łyżką ciasto i owoce. Następnie ciasto przelewamy do natłuszczonej masłem formy do pieczenia.
Ciasto wkładamy do rozgrzanego do 200 ˚C piekarnika i pieczemy od 50 minut do godziny. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest już „suche” w środku. Ciasto piekę w aluminiowych, jednorazowych foremkach, ponieważ ładnie w nich rośnie, szybko się piecze i zachowuje wilgotność. Powoli chłodzimy ciasto w uchylonym piekarniku. Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem.
Surowa galaretka porzeczkowa
na gorące dni
● 1 ¼ soku z czerwonych porzeczek (rozgniatamy je w garnku a potem odlewamy sok)
● 1½ szklanki cukru.
Sok ucieramy z cukrem aż do zgalaretowacenia.
Nalewka z porzeczek białych gotowanych
na lepsze trawienie.
● 20 dag owoców białej
porzeczki (bez szypułek)
● 1 litr wódki żytniej
● 20 dag cukru
● 50 ml wody
● mała szczypta ziaren
wanilii
Owoce starannie przebieramy, usuwamy zepsute, liście i wszystkie zanieczyszczenia. Porzeczki wsypujemy do rondla, dodajemy 50 ml wody i doprowadzamy do wrzenia, ale nie gotujemy. Po ostudzeniu przelewamy do słoika i zalewamy wódką. Słoik szczelnie zamykamy i odstawiamy na 14 dni. Co 2 dni porządnie wstrząsamy. Po dwóch tygodniach nalewkę przecedzamy do butelki. Przechowujemy w ciemnych, chłodnym miejscu.
J.W.