ZE SMAKIEM. Zioła…

2019-06-26 7:30:07

Wiosna, to sezon nie tylko na szparagi i truskawki, ale też na zioła. Od wielu lat głoszę pochwałę naszych chwastów i zachęcam, by korzystać z nich zarówno w kuchni jak i w część naszej domowej apteczki. Zamiast tępić bezmyślnie mniszek, pokrzywę, krwawnik, babkę – zbierajcie je, konserwujcie, suszcie, wykorzystujcie do sałatek, koktajli, zup, zapiekanek. Ozdabiajcie potrawy jadalnymi kwiatami fiołków, bratków polnych, stokrotek, nasturcji, nagietka, mniszka, cykorii podróżnika. To najlepsze naturalne suplementy i profilaktyka zdrowotna.

Jadwiga Wołynik
j.wolynik@tio.com.pl

Kiedy medycyna akademicka zdaje się dochodzić do szczytów wiedzy, kiedy w przeciągu ostatnich 200 lat poznaliśmy szczepionki, antybiotyki, sztuczne nerki, przeszczepy serca, rogówki, odkąd chemia zdominowała codzienne życie, ludzie zagubieni i zmęczeni znów zwracają się do skarbów przyrody, do ziółek.
Ziółka są swojskie. Można je spotkać na łące i w lesie. Można posadzić w ogródku i obserwować jak rosną, kwitną, owocują…żyją.

A cóż laik wie o lekach w pigułce? Nic albo prawie nic. Co prawda naturalnie zioła nie zastąpią  noża chirurga, nie zastąpią lekarza, ale są znakomite w profilaktyce i mogą pomóc w utrzymaniu zdrowia i dobrej kondycji.
Tylko że na ziołach trzeba sie znać! Rośliny w ogóle warto poznawać, bo obcowanie z nimi, w tym chemicznym świecie, daje największą przyjemność sercu, a także odpoczynek i…nadzieję na zdrowe, długie życie.

Zbioru ziół należy dokonywać w czasie ciepłym i suchym. Najlepszą porą jest przedpołudnie, już po rosie, a jeszcze przed upałem, lub przed wieczorem, zanim opadnie mgła i rosa. Jedną z głównych zasad jest, aby je suszyć zaraz po zebraniu. Nie myjemy zebranych roślin.

Nie należy zbierać roślin z pobocza autostrad i dróg. Spaliny i drobiny ścieranych opon zatruwają środowisko etyliną, rakotwórczym ołowiem i innymi trującymi substancjami. Nie zawsze można też zbierać zioła z miedz lub z poboczy pól uprawnych, ponieważ mogą być skażone nawozami sztucznymi, herbicydami lub pestycydami. Zioła zbierane z dzikiego stanu muszą być umiejętnie wyszukiwane w bezpiecznych miejscach.
Mały kalendarz zbioru ziół

KWIECIEŃ: Kłącza tataraku, ziele fiołka trójbarwnego, pączki topoli czarnej i osiki, sok z brzozy.

MAJ: Akacja-kwiaty, arcydzięgiel, babka lancetowata, berberys – liście, bez czarny – kwiaty, bluszczyk kurdybanek, borówka czernica – liście, chaber, dziurawiec, glistnik jaskółcze ziele, głóg dwuszyjkowy, jasnota biała – kwiaty, jeżyna liście, kasztanowiec – kwiaty, kończyna- kwiaty, krwawnik, lilak pospolity-kwiaty i liście, mak lekarski, malwa czarna – kwiaty, mięta pieprzowa, mniszek – liście i kwiaty, morwa – liście, nagietek – kwiaty, nasturcja – kwiaty i liście, orzech włoski – liście, perz właściwy – kłącza, pierwiosnek – kwiaty, pięciornik gęsi -liście, piwonia lekarska – kwiaty, podbiał pospolity – liście, pokrzywa, porzeczka czarna liście, poziomka pospolita – liście, przywrotnik – liście rdest ptasi, rozmaryn, róża dzika – kwiaty, rumianek – kwiaty, stokrotka pospolita – kwiaty, szałwia lekarska, tatarak – kłącza, poziomka liście.

SAŁATKA WIOSENNA

Młode, delikatne liście mniszka i krwawnika doprawiamy olejem lnianym lub konopnym. Dodajemy odrobinę octu jabłkowego, szczyptę pieprzu. Dodajemy siekane kapary, tarty ser owczy i mielone orzechy laskowe. Zdobimy kwiatami stokrotek i fiołka.

MIÓD Z MNISZKA

Cztery garście kwiatu mniszka zalewamy litrem zimnej wody i powoli doprowadzamy do wrzenia. Pozostawiamy  na noc do naciągnięcia. Dodajemy kilogram cukru i 1/2 pokrojonej w plasterki cytryny. Naczynie stawiamy na małym ogniu i doprowadzamy płyn do zgęstnienia (nie wolno gotować). Do robienia miodu używamy garnka szklanego lub emaliowanego.

J.W.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *