Podziękowania
2019-07-20 7:52:17
W ciągu ostatnich (prawie) czterech lat miałem zaszczyt reprezentować nasz wspólny okręg wyborczy w Senacie RP. Było to dla mnie doświadczenie wyjątkowe, które być może nigdy już się nie powtórzy. Stąd, chciałem wyrazić moje szczególne podziękowanie tym wszystkim wyborcom, dzięki których otrzymałem powyższy mandat. Mam nadzieję, że moja obecność w Senacie RP była dostrzeżona, a państwo – wyborcy – nie odczuwaliście dyskomfortu słuchając mych licznych wypowiedzi w izbie wyższej, jak mówimy: refleksji.
W sposób szczególny zajmowałem się kilkoma obszarami działalności państwa polskiego. Oczywiście, nie miejsce tu na sprawozdawczość, czy też tłumaczenie się z porażek i sukcesów. Chciałem tylko zaznaczyć obszary aktywności. Po pierwsze , polska polityka historyczna. Jestem inicjatorem zmian w tym zakresie (także w Regulaminie Senatu RP), które – mam nadzieję – już na stałe zawitały do izby wyższej. Jestem inicjatorem ponad 20 uchwał okolicznościowych, w tym tak doniosłych jak – po raz pierwszy w polskim parlamencie – wyrażonej w uchwale z 2016 r. zbrodni ludobójstwa, a dotyczącej upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Kresach Południowo-Wschodnich dokonanego przez oddziały i grupy pogańskich de facto nacjonalistów ukraińskich. Obchodziliśmy także dzięki mojej inicjatywie, w 2017 r., rok generała Józefa Hallera, co m.in. zaowocowało licznymi publikacjami na temat „błękitnego generała” autorstwa historyków Centralnej Biblioteki Wojskowej, czy też Instytutu Pamięci Narodowej. Moja aktywność otworzyła „worek upamiętnień” podejmowanych przez innych senatorów RP, upamiętnień mających na celu uhonorowanie licznych postaci i wydarzeń, które czasem wymykają się naszej zbiorowej pamięci. To duży sukces izby wyższej – przywracanie pamięci o pięknych bądź tragicznych kartach naszej historii. Jestem ponadto przewodniczących Parlamentarnego Zespołu Miłośników Historii, dzięki czemu mogłem wprowadzić do parlamentu wiele tematów wiążących nasze zadania współczesne z nauką płynącą z historii.
W ciągu tych czterech blisko lat byłem także wiceprzewodniczącym Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, co zaowocowało szczególnym moim zainteresowaniem się reformami oświaty i nauki. Nie zawsze podzielałem optymizm rządzących. Starałem się jednak wspierać wysiłki naszego rządu, tam gdzie widziałem dobre intencje i próbę zniwelowania zaległości z lat poprzednich. Także aktywnie działam w Komisji ds. Emigracji i Łączności z Polakami na Wschodzie, która dźwiga główny ciężar odpowiedzialności za właściwą dystrybucję dotacji w wysokości 100 mln złotych, czyli środków przeznaczonych dla Polaków żyjących poza granicami kraju. Podobnie jak pozostali senatorowie tej komisji rozstrzygaliśmy trudne spory, powstające z racji ilości wniosków zainteresowanych podmiotów nadsyłanych do Senatu RP, kilkukrotnie przewyższających możliwą do wydania sumę pieniędzy. Te trzy obszary aktywności to oczywiście jedynie wierzchołek góry lodowej spraw, którymi – jak każdy z nas senatorów – zajmujemy się w izbie wyższej: interwencje, dyżury, liczne prośby i spotkania z ministrami, dyrektorami, itd. Itd.
Powiaty nowodworski, legionowski, zachodniowarszawski i wołomiński, które reprezentowałem i nadal reprezentuję wchodzą jednocześnie w szerszy obszarowo okręg poselski. Stąd, na początku lipca wraz z posłem Piotrem Uścińskim zaprosiliśmy naszych przyjaciół wspierających nas szczególnie mocno w ciągu ostatnich 4 lat, by im podziękować. Niestety, część zaproszonych gości nie mogła dojechać; rozumiemy – wakacje! Tą drogą zatem im dziękuję także, za pomoc, za pracę na rzecz rozwoju naszych powiatów, ale także za zaproszenia które do mnie kierowaliście, za sympatię okazywaną przez was bardzo często. To wszystko buduje więź, na którą mam nadzieję wspólnie zapracowaliśmy. I ją dziś odczuwamy.
Jan Żaryn