O czym musisz pamiętać ubezpieczając mieszkanie?
2016-04-30 8:01:04
Wiosna to czas, kiedy budzimy się ze snu zimowego, wraz z przyrodą rozkwita nasza chęć do życia, ogród nabiera kolorów, a dom błyszczy po gruntownych porządkach. To także pora, gdy gradobicia, powodzie czy silne wiatry przypominają nam, że warto ubezpieczyć nasze cztery kąty. I tu zaczynają się pytania i wątpliwości.
Szukając odpowiedniego ubezpieczenia warto zwrócić się do firmy ubezpieczeniowej, w której fachowcy nie tylko odpowiedzą na nurtujące nas pytania, ale również nakierują nas na wiele aspektów, na które my nawet nie zwrócilibyśmy uwagi, a mogą być one kluczowe przy konieczności uzyskania odszkodowania. Na nasze pytania zgodził się odpowiedzieć ekspert w dziedzinie ubezpieczeń z firmy Ubezpieczenia Mazurkiewicz S.J.
Jarmark Mazowiecki: – Proszę powiedzieć, z jakimi pytaniami najczęściej zwracają się do Państwa osoby zainteresowane ubezpieczeniem mieszkania lub domu?
Ekspert ubezpieczeniowy z firmy Ubezpieczenia Mazurkiewicz (UM): – Bardzo często zdarza się, że klienci chcieliby uzyskać konkretną odpowiedź na pytania typu: ile kosztuje zwykłe ubezpieczenie mieszkania od zalania, pożaru, powodzi? Niestety, bardzo trudno odpowiedzieć na tego typu pytanie. Decydując się na ubezpieczenie nieruchomości warto poświęcić trochę czasu na rozmowę z agentem, który pomoże nam ustalić od czego tak naprawdę chcemy się ubezpieczyć. Przykładowo w kwestii zalania musimy określić czy zależy nam na ochronie swojego mienia, czy chcemy zabezpieczyć mienie swoje ale również sąsiada który mieszka piętro niżej lub czy chcemy ochronić swoje mieszkanie przed szkodą wyrządzoną przez sąsiada z góry, któremu już niejednokrotnie przytrafiło się zapomnieć zakręcić o czasie wodę szykując kąpiel. Wykupując ubezpieczenie mieszkania jednocześnie możemy ochronić swoje mienie a poza tym przerzucić odpowiedzialność na ubezpieczyciela w stosunku jeśli to my jesteśmy sprawcami. Są to dwa odrębne ubezpieczenia: ubezpieczamy mienie i ubezpieczamy swoją odpowiedzialność cywilną. Nasze mieszkania możemy ubezpieczyć między innymi właśnie od zalania, huraganu, pożaru, wybuchu, deszczu nawalnego, gradu, przepięcia, kradzieży z włamaniem, dewastacji i wielu innych sytuacji losowych.
– Czy umie Pani podpowiedzieć zatem, jak w tym gąszczu potencjalnych nieszczęść przeciętny Kowalski ma przewidzieć co może spotkać właśnie jego?
– Część klientów przychodząc do nas dokładnie wie, że chce zabezpieczyć swoje mieszkanie od pożaru czy kradzieży. Klient podając konkretne przykłady zagrożeń przed jakimi chciałby się ubezpieczyć często mimo woli korzysta z definicji ryzyk nazwanych. Jest jednak spora grupa klientów, którzy dostrzegają potrzebę ubezpieczenia swojej nieruchomości aczkolwiek nie potrafią określić czego potrzebują. Na przeciw takim klientom wychodzi wiele towarzystw ubezpieczeniowych proponując usługę zwaną all risks. All risks w ubezpieczeniach to coś typu all inclusive w ofertach biur podróży. W obu przypadkach w cenie mamy wszystko oprócz określonych z góry produktów. Ten wariant jest przeznaczony dla Klientów, którzy poszukują najszerszej ochrony. Wybierając ubezpieczenie odpowiednia dla siebie należy pamiętać, że w przypadku ryzyk nazwanych to my musimy określić od czego chcemy się ubezpieczyć, wybierając all risks należy jedynie pamiętać, aby zapoznać się z ryzykami wykluczonymi z ubezpieczenia, za które nie otrzymamy odszkodowania.
– Rozumiem więc, że wybierając all risks możemy spać spokojnie.
– Każde ubezpieczenie daje poczucie bezpieczeństwa aczkolwiek należy pamiętać jeszcze o kilku zagadnieniach. Agencja ubezpieczeniowa u której zdecydują się Państwo ubezpieczyć mieszkanie powinna zwrócić uwagę na definicje ryzyk jakie formułują towarzystwa ubezpieczeniowe. Każde towarzystwo ma obowiązek w warunkach ogólnych wypisać definicje zdarzeń, które obejmuje ubezpieczenie. Warto zauważyć, że owe definicje mogą różnić się w zależności od firmy ubezpieczeniowej, w przypadku np. silnego wiatru każde towarzystwo określa metry na sekundę. Dla jednych silny wiatr to taki, który wynosi 15 m/s, dla innych 18 m/s. Przy definicji powodzi również jest wiele różnic, jedno towarzystwo za powódź uznaje wszystko: deszcz nawalny, rzeki z koryt, podniesienie się wód. U innych natomiast oddzielnie mówi się o deszczu nawalnym, a oddzielnie o powodzi. Szukając ubezpieczenia warto zatem zwrócić uwagę na definicję jaką posługuje się dane towarzystwo, gdyż może to mieć fundamentalne znaczenie.
– Wiemy już zatem od czego się ubezpieczamy lub wybierając all risks od czego ubezpieczeni nie jesteśmy, znamy wszystkie definicje zdarzeń losowych. Czy to już wszystko co powinniśmy wiedzieć ubezpieczając naszą nieruchomość?
– Niestety nie, jest jeszcze wiele zagadnień na które warto zwrócić uwagę. Ubezpieczając dom lub mieszkanie musimy zastanowić się czy interesuje nas ubezpieczenie samych murów, czy może również mebli, sprzętów, nowej klepki na podłodze czy kostki brukowej przed domem. Warto też pamiętać o obowiązkowych przeglądach bez których żaden ubezpieczyciel nie zdecyduje się wypłacić nam odszkodowania. Dodatkowo, co bardzo istotne, należy pamiętać o kosztach. Klienci często zupełnie nie wiedzą ile to kosztuje, nie wstydźmy się rozmawiać o pieniądzach. Ubezpieczenie to usługa którą nabywamy i musimy wiedzieć ile będzie nas to kosztowało. Jeśli mamy obawy, że stawka ubezpieczenia jest zbyt wysoka nie wahajmy się o tym powiedzieć, często okazuje się w takich przypadkach, że stawka o której mowa jest roczna, a nie miesięczna co rozwiewa wszelkie wątpliwości. Pamiętajmy, że agent dobierze ubezpieczenie zgodnie z naszymi potrzebami i możliwościami, należy je mu tylko przedstawić.
– Wspomniała Pani jeszcze dwie ważne kwestie, a mianowicie co obejmuje ubezpieczenie oraz przeglądy jakie jesteśmy obowiązani przeprowadzać. Pozwolę sobie od tego rozpocząć naszą kolejną rozmowę. Dziękuję bardzo.
– Również dziękuje i zapraszam.
Kolejna rozmowa z ekspertem z firmy Ubezpieczenia Mazurkiewicz S.J. już w maju na łamach naszego tygodnika.