HISTORIA. Wileńskie „Kondory” w obronie Modlina
2017-05-17 12:34:15
Historia działań III/5 Wileńskiego Dywizjonu Myśliwskiego, podczas wojny obronnej 1939r., związana jest z Modlinem. Wojenne losy kampanii wrześniowej rzuciły dywizjon do walki na Froncie Północnym w ramach Armii Modlin
III/5 Wileński Dywizjon Myśliwski (gdzie rzymska cyfra III oznaczała numer dywizjonu w pułku, a liczba 5 numer pułku) w skład którego wchodziły 2 eskadry, został w trakcie mobilizacji podzielony. Jedną (tj.151) eskadrę przydzielono do Samodzielnej Grupy Operacyjnej Narew. Natomiast 152 eskadrę wraz z drużyną dowódcy nazwano „Dywizjonem Wileńskim” i przydzielono do Armii Modlin.
W przededniu wojny
Macierzystą bazą dywizjony był Porubanek koło Wilna. Eskadra składała się z 10 maszyn 9 PZL P11c, o prędkości rzeczywistej ok. 360 km/h oraz i 1 PZL P 11a, o prędkości rzeczywistej ok. 340 km/h. W trakcie mobilizacji rozbito 1 „jedenastkę” z pocztu dowódcy, a drugi samolot pozostawał w remoncie. Dywizjon posiadał także jedną maszynę łącznikową RWD – 8. Siedem maszyn posiadało radiostacje pokładowe. Uzbrojenie „jedenastek” to 2 karabiny maszynowe, jedna maszyna mogła być uzbrojona w 4 karabiny. Pilotów było 14. Dowódcą dywizjonu był mjr pilot Edward Więckowski, oficerem taktycznym por. pil. Kazimierz Woliński, 152 Eskadrą dowodził kpt. pil. Wojciech Łazoryk – nie latał bojowo we wrześniu 1939 r., a jego zastępcą był por. pil. Marian Imiela. Godłem eskadry był czerwony „kondor walczący” w białym równoramiennym krzyżu malowanym na burtach samolotów.
Przylot do Warszawy
Po przylocie do Warszawy w dniu 31 sierpnia 1939 r. i otrzymaniu rozkazów 152 eskadra przebazowała się do Szpondowa ok. 3 km od Płońska, rzut kołowy eskadry dotarł tam 29/30 sierpnia. Następnego dnia wybucha wojna. Do zadań eskadry należała obrona obszaru operacyjnego Armii Modlin i samej twierdzy. Dodajmy, że Modlin oddalony był od granicy Prus Wschodnich o niecałe 20 minut lotu dla niemieckich bombowców.
Pierwsze walki
Pierwszego września eskadra wzięła udział w odpieraniu popołudniowego nalotu na Warszawę. Wbrew rozkazowi 7 z 9 samolotów wdało się w walkę poza obszarem armii dogoniwszy niemieckie bombowce osłaniane przez myśliwce w okolicach Legionowa. W walce ginie ppor. Anatol Korwin-Piotrowski, a 2 maszyny są poważnie postrzelane, jedna z nich „przywozi” ponad 240 przestrzelin.
Tylko 2 samoloty, wykonują powierzone zadanie nad Modlinem wdając się w walkę z 5 myśliwcami Messerschmitt Bf 110. Maszyna dowódcy dywizjony mjr Więckowskiego zostaje uszkodzona. Straty 1 września to jeden samolot zniszczony, 4 uszkodzone, z których 2 skreślono ze stanu eskadry, a 2 naprawiono. Pilotom dyonu przyznano 2 zwycięstwa nad bombowcami. Wobec wysokich strat dowódca lotnictwa armii wydaje rozkaz wylotów wyłącznie na jego rozkaz.
Źródła: zbiory własne oraz Łukasz Łydżba Wileński III/5 Dywizjon Myśliwski wyd. VESPER 2010., Jerzy B. Cynk Polskie Lotnictwo Myśliwskie w Boju Wrześniowym wyd. AJ Press 2000, Waldemar Pawlak Polskie Eskadry w wojnie Obronnej 1939 r. wyd. WKŁ 1982.
Jacek Jaglak Stowarzyszenie
Legionowskich Lokatorów