GOLĄDKOWO. Czas zawodowców! Warsztaty – jedyne takie w powiecie.

Szkolnictwo zawodowe przez wiele lat było zaniedbywane i niedoinwestowane, zmniejszała się liczba szkół i uczniów zainteresowanych takim kształceniem. Szkoły zmieniały więc profile swojej działalności, upadały warsztaty i gospodarstwa przyszkolne. Na szczęście po kilkunastu latach „chudych” obecnie szkolnictwo zawodowe odzyskuje swoją pozycję w polityce edukacyjnej. Nadszedł czas dla „zawodowców”!

W Zespole Szkół w Golądkowie już od kilku lat przeżywa ono prawdziwy renesans, o czym niejednokrotnie pisaliśmy. Dziś chcemy zwrócić uwagę, na konkretny element, który odróżnia golądkowską szkołę, od wielu innych działających na rynku. To warsztaty szkolne. Miejsce, w którym uczniowie kształcący się w zawodach z obszaru mechanicznego zdobywają praktyczną wiedzę i umiejętności. Zmodernizowane, wyposażone w nowoczesne maszyny i urządzenia gwarantują najwyższą jakość kształcenia zawodowego. Nie da się obojętnie przejść obok budynku warsztatów, dochodzące z niego odgłosy obróbki materiałów czy eksploatacji pojazdów i maszyn rolniczych, przykuwają uwagę nawet całkiem przypadkowych „przechodniów”. Nic więc dziwnego, że skupiły na sobie również zainteresowanie Tygodnika.

Wystarczy przekroczyć próg warsztatów, aby przekonać się, że tętnią one życiem. Pod okiem i przy wsparciu nauczycieli – specjalistów z tej branży, młodzież uczy się zawodu, zdobywa wiedzę i umiejętności, jakich oczekują pracodawcy. Skąd to przekonanie? Otóż, o opinie w tej sprawie poprosiliśmy jednego z wiodących na lokalnym rynku pracodawców. Pan Krzysztof Czarnowski – właściciel firmy ROLCZAR w Pułtusku, z którym od wielu lat szkoła współpracuje w zakresie organizowania praktycznej nauki zawodu, a uczniowie otrzymują tam solidną dawkę praktycznej wiedzy i niezbędne w pracy doświadczenie, z uznaniem wypowiedział się na temat golądkowskiej młodzieży:

– Uczniowie z Zespołu Szkół w Golądkowie są dobrze przygotowani do zawodu, nie boją się stanąć przy maszynach i wykonywać konkretne prace. Potrafią samodzielnie przygotować sobie stanowisko i realizować powierzone im zadania. Posiadają wiele umiejętności zawodowych, które z powodzeniem wykorzystują w rzeczywistych warunkach pracy. To w przyszłości otworzy im drzwi do wielu zakładów działających w branży mechanicznej – mówił.

Taka opinia to przysłowiowy „miód na uszy” obecnie zarządzającej szkołą dyrektor Ewy Leszczyńskiej, która dokłada wszelkich starań, aby szkolne warsztaty były dumą i wizytówką „Dziubińskiej”.

-Konsekwentnie zmierzamy w kierunku zapewnienia uczniom wysokiej jakości kształcenia praktycznego, dostosowanego do potrzeb rynku pracy. Mam na myśli nie tylko inwestowanie w nowoczesne urządzenia oraz maszyny rolnicze ale również, a może przede wszystkim, naukę w warunkach możliwie najbardziej zbliżonych do rzeczywistych realiów pracy. Opinie i oczekiwania pracodawców są dla nas punktem wyjścia wszelkich działań w zakresie kształcenia zawodowego – zapewnia pani dyrektor.
Nas te argumenty przekonują, a wszystkich którzy chcą na własne oczy zobaczyć jak uczą się „zawodowcy” zapraszamy w gościnne progi Zespołu Szkół w Golądkowie.

Komentarze