ZE SMAKIEM. Czarny bez Magia owoców czarnego bzu. Naturalna apteka.

Bez czarny należy do najstarszych ludowych roślin leczniczych. Jest to roślina z ogromnym rodowodem i historyczną przeszłością. Był to ulubiony krzew naszych przodków – Słowian, którzy składali należny mu szacunek

Jadwiga Wołynik
j.wolynik@tio.com.pl

Owoce bzu używane są do dziś jako środek leczniczy i kulinarnie, na konfitury, soki, galaretki, nalewki, musy. W Danii jest to owoc bardzo popularny i do dziś są tam wielohektarowe plantacje.

Dla nas, Polaków, bez jest rośliną rodzimą. Rośnie przy wiejskich płotach, podwórkach, na zrębach, polanach i skrajach lasów liściastych. Lubi brzegi leśnych mokradeł. Jagody bogate są w witaminę C (100 g tego owocu pokrywa w 60% dziennego zapotrzebowania), witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6), witaminę A (witamina młodości). Są bogate również w antyoksydanty pobudzające system immunologiczny (kwercetynę, rutynę, flawonoidy). Zawierają sole mineralne (potas, magnez, miedź, cynk, żelazo, sód, fosfor, wapń). Pektyny z tych niepozornych owoców pomagają w zwalczaniu nadwagi! Śluz roślinny bzu leczy schorzenia układu oddechowego, łagodzi podrażnienia zatok nosowych i oskrzeli. Sok jagodowy redukuje wzrost bakterii odpowiedzialnych za infekcje typu grypowego. Roślina ta działa jak naturalna aspiryna, w stanach chorobowych wywołuje silne poty i pomaga obniżyć temperaturę ciała. Bez jest środkiem stymulującym do aktywności naturalny system ochronny organizmu, zarówno u osób zdrowych jak i chorych. Zwalcza wirus opryszczki i grypy. Chroni ścianki naszych komórek przed atakami wirusów. Czarny bez jest cennym lekiem w zapobieganiu chorobom krążeniowym krwi i przy nadciśnieniu. Zmniejsza możliwość powstawania zatorów w naczyniach krwionośnych, które to, są przyczyną zawałów i udarów. Ma właściwości drenujące zbędną wodę z organizmu. Utrzymuje w dobrej kondycji nerki i pęcherz (właściwości moczopędne). Pobudza organizm do usuwania toksyn i złogów. Sprzymierzeniec przy regulacji pracy jelit. Naturalny środek przeczyszczający. Mimo tak wielu prozdrowotnych zalet tych owoców pamiętajmy, by nie spożywać surowych owoców czarnego bzu, ponieważ zawierają szkodliwe substancje, powodujące zatrucie organizmu. Jednak po ususzeniu lub gotowaniu owoce są całkowicie bezpieczne.

Herbatka z suszonych jagód reguluje pracę jelit.
● Suszone owoce bzu 120 g.
● Woda 1,5 litra,

Jagody gotujemy (naczynie emaliowane lub szklane) na małym ogniu 5-6 min. Odstawiamy. Filtrujemy. Pijemy  na czczo po jednej szklance, rano i wieczorem.
Syrop z jagód czarnego bzu.
● 2 kg jagód,
● 1 szklanka cukru,
● 1 szklanka wody.

Zebrane na słońcu, dojrzałe owoce wkładamy do emaliowanego garnka. Przesypujemy warstwę jagód (bez szypułek) warstewką cukru. Zalewamy wodą. Gotujemy pod przykryciem na bardzo małym ogniu, aż owoce puszczą sok. Przecieramy przez sito. Przelewamy do małych słoiczków. Pasteryzujemy 15 min.
Do soku można dodać sok z 1 cytryny, dla wzbogacenia smaku.
Jeśli ktoś ma sokownik, to soku wcale nie słodzimy! Gorący lejemy do butelek i szczelnie zamykamy. Moim zdaniem to najlepszy sposób na uzyskanie soku. Taki sok wlewamy do herbatek ziołowych, lub dolewamy do wody i dodajemy miodu. Należy mieć na uwadze, że sok z bzu ma właściwości silnie barwiące, plam już nie można wywabić.

Sok z owoców czarnego bzu bez cukru
● 1 kg bardzo dojrzałych owoców czarnego bzu
● 1/2 litra wody

Owoce odrywamy od szypułek za pomocą widelca i płuczemy. Zagotowujemy wodę i do gotującej się wody wrzucamy owoce, gotujemy około 20 minut. Przecieramy przez sito i gotowy sok jeszcze raz zagotowujemy. Przelewamy do wyparzonych butelek i natychmiast zakręcamy (nie odwracamy butelek do góry dnem, ponieważ sok nie powinien dotykać zakrętki).

Galaretka z czarnego bzu z porto
● 1 cytryna
● 600 ml soku z czarnego bzu
● 200 ml klarowanego soku jabłkowego
● 1 kg cukru żelującego 1:1
● 125 ml porto

Przygotowujemy słoiki (myjemy i wyparzamy). Wyciskamy sok z cytryny do garnka. Dodajemy sok z czarnego bzu i jabłek, wsypujemy cukier. Doprowadzamy syrop do wrzenia, cały czas mieszając, a następnie gotujemy 4 minuty na silnym ogniu (powinien się pienić). Zbieramy z niego pianę, dodajemy porto i napełniamy gorącym syropem słoiki. Zakręcamy i odstawiamy, by galaretka ostygła i stężała. Jest to porcja na 6 słoików 250 ml. a gotowe galaretki możemy przechowywać do 6 miesięcy.
Za tydzień zagości u nas królowa ziół – mięta.

J.W.

Komentarze