Śledzie po żydowsku w czosnku i suszonych ziołach
2016-01-04 2:07:07
Święta to szczególny czas dla mnie… bo spędzony długimi godzinami w kuchni. Gdybym miała wskazać ulubioną potrawę? Bez wątpienia dania ze śledziem w roli głównej. Nigdy nie trzymam się ściśle tradycyjnych przepisów. Sięgam po przepisy z najstarszych książek z polskimi przepisami, ale zawsze interpretuję je według własnej wyobraźni… Życzę Wszystkim czytelnikom, aby ich święta Bożego Narodzenia były zdrowe, radosne w gronie rodzinnym wśród najbardziej smacznych potraw…
Absolutnie fantastyczne śledzie! Ilość czosnku może przerażać, ale zbilansowana ilość wszystkich składników marynaty powoduje, że smak jest niezapomniany… Jedne z moich ulubionych…
● 4 – 5 filetów śledziowych
● 500 ml mleka (do wymoczenia filetów)
● 20 drobno posiekanych ząbków czosnku
● 1 łyżka suszonego majeranku
● 1 łyżka suszonego tymianku
● 1 łyżka suszonego oregano
● 1 łyżka suszonego estragonu
● 1 łyżka suszonej bazylii
● 3 – 4 pokruszone liscie laurowe
● 2 szklanki oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
Na suchej patelni przez kilka sekund podpraż wszystkie zioła wraz z liśćmi laurowymi. Olej wymieszaj ze wszystkimi ziołami i dodaj drobno posiekany czosnek. Wymieszaj. Przełóż całość do słoika i wstaw do lodówki na jedną dobę. Pamiętaj, aby ryby były w całości przykryte olejem.
Smacznego!
Rada: Moje śledzie zazwyczaj moczę w mleku (przez około 6 godzin). W międzyczasie płuczę trzykrotnie w lodowatej wodzie. Przed ich docelowym przygotowaniem należy je dokładnie odsączyć i wytrzeć papierowym ręcznikiem.

Sylwia Chrzanowska
Sylwia Chrzanowska,
mieszkanka Legionowa,
uczestniczka III edycji programu
MasterChef