KULTURA W CZASIE ZARAZY. „Tajemniczy świat” Anny Przybyszewskiej – Cykl wywiadów z artystami

Anna Przybyszewska jest mieszkanką Legionowa, artystką wielokrotnie pokazującą swoje prace w Galerii Ratusz w Legionowie, Galerii Sztuki na Prostej w Jabłonnie i w innych galeriach w Polsce. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików.

Artystka swoimi obrazami wprowadza nas w tajemniczy tylko sobie znany świat. To malarstwo nie jest jednoznaczne, staje się wielopłaszczyznową metaforą naszego istnienia. Pojawiające się w jej twórczości symbole nawiązują tylko do rzeczywistości trzymając obrazy zakotwiczone w naszej świadomości. Pomocne są tytuły odnoszące się do literatury, którymi artystka namaszcza swoje prace. U Przybyszewskiej nie ma kompromisu, obraz ma dla niej znaczenie ostateczne, wielomiesięczna praca nad pojedynczym płótnem nie należy do rzadkości. Malarstwo traktuje jako pozawerbalny dialog z rzeczywistością – Obserwator i Komentator dostrzegają to, co nie jest widoczne dla oczu. Jej ulubione techniki to: akryl, olej, węgiel – bez szkiców

(RŻ) Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sztuką?

(AP) Zaczęło się od literatury i to ona była motorem moich działań plastycznych . Właściwym momentem będzie wskazanie podjęcia próby zobrazowania literatury, dodam trudnej odbiorze, dającej jednak możliwość interpretacji. Były to pozycje związane ze sztuką jak „ Logika wrażenia” Gillesa Deleuze, dalej „ Jeremianka” Agnieszki Dukaszy, „Opowiadania” Zdzisława Beksińskiego.

(RŻ) Co Ciebie inspiruje jako twórcę ?

(AP) Człowiek – obserwacja życia społecznego, a tu i teraz niepokojące zjawiska obumierania wartości. Pamiętam jak rozmawialiśmy o zobrazowaniu niewidocznego czyli przedstawianiu moich wrażeń i odczuć na płótnie. Wiele scen zapisuje w pamięci, w formie fotograficznej jako zarodki nowych prac. W Ostatnich dniach moje obserwacje skupiają się na aspektach społecznych i obecnej nowej dla nas rzeczywistości w czasie pandemii. Widzę nowe możliwości ale też i trudności w podejmowaniu artystycznych projektów.

Major iw 90×100 cm – Anna Przybyszewska 2019

(RŻ) Czyli, przeczuwasz zmiany społeczne ? Czy będą one miały wpływ na sztukę ?

(AP) To dzieje się na naszych oczach. Chyba poszukujemy normalności, która gdzieś tam została zatracona. To wszystko staje się interesujące również dla twórców. Zapewne już powstają obrazy natchnione nowym ładem, sama też mocno to przeżywam.

(RŻ) Czy odbierasz siebie jak artystkę?

(AP) Zdecydowanie nie. Sama nie umiem zdefiniować pojęcia artyzmu. Maluje obrazy, to tyle.

(RŻ) Dlaczego malarstwo?

(AP) Daje możliwość „walki” z materią i samą sobą, dzieje się w czasie, jest zmienne. Malarstwo to niepewność związana z efektem końcowym, który nie musi finalnie dawać satysfakcji. Najważniejszy jest sam proces – obserwowania, analizowania, przetwarzania. Jak maluję to odpoczywam, mam tylko „siebie dla siebie”.

(RŻ) A jak malarstwo to kolor, masz swoje ulubione zestawienia barw?

(AP) Tak, mam mocną „ziemistą” paletę. Dominują szarości i brązy. Być może są symbolem tego skąd pochodzimy. W sklepie dla plastyków w Legionowie sprzedawczynie znają dobrze moje ulubione kolory, rzadko zmieniam tonacje moich obrazów.

Daktyloskopia 100x100cm – Anna Przybyszewska 2018

(RŻ) Jak długo pracujesz nad obrazem?

(AP) Składowe – obserwacja, sporo czytam, czasem rozmowy i wnioski, raczej długo. Niekiedy pada decyzja przemalowania od podstaw i powstaje zupełnie nowy obraz – patrz „Bilardzista” z cyklu „Wspólne Allele.” Najdłużej malowałam jedną pracę przez dwa miesiące.

(RŻ) Twój ulubiony obraz?

(AP) „Papierowa” czyli próba zastanowienia się nad problemem jakim jest niestałość, zmiana poglądów, uczuć i ogólny brak wytrwałości.
A, z prac innych autorów to pierwsza myśl to obraz Sebastiana Andrzejewskiego – w perspektywie żabiej wywietrznik od drzwi na pierwszym planie, dalej kobieca wyprofilowana stopa z czerwonymi paznokciami. W głębi fragment toalety i opuszczone również czerwone stringi. Po prostu ciekawy kadr.

Papierowa 80×80 cm – Anna Przybyszewska 2019

(RŻ) Jak łączysz pasję malowania z zawodem i czy to jest możliwe ?

(AP) Prace powstają, zatem jest to możliwe. Pozostaje kwestia poszanowania czasu, obrazowanie jest pracochłonne. Niewątpliwie wiąże się z potrzebą wyciszenia od zakłóceń , bodźców zewnętrznych.

Gałdi 100×150 cm – Anna Przybyszewska 2019

(RŻ) Nad czym teraz pracujesz ?

(AP) Prace „ Boję się współczesności” opowiadają o konkretnych osobach, zdarzeniach, sa jak papierek lakmusowy badający współczesność.
(RŻ) Czy czas pandemii może mieć wpływ na Twoją twórczość i jak postrzegasz brak możliwości pokazywania swoich prac w Galeriach oraz brak kontaktu z widzami ?

(AP) Z pewnością tak. Cykl prac „ obawiam się współczesności” jest swoistą konkluzją. Kadrami zdarzeń , zjawisk których jestem świadkiem. Mroczność, która utożsamia się z  realiami życia w Polsce w obecnym czasie. Swoista niepewność.

(RŻ) Dziękuję za rozmowę.

Bilardzista 90x90cm – Anna Przybyszewska 2019

Prace Anny Przybyszewskiej są w stałej kolekcji Galerii Sztuki na Prostej. Zainteresowanych prosimy o kontakt,
email: galeriasztukinaprostej@gmail.com

Galeria Sztuki na Prostej zajmuje się promocją wsztuki, pokazujemy prace artystów, organizujemy spotkania, a wszystko w przekonaniu, że kultura tutaj na Mazowszu ma wielką siłę w postaci twórców i ich prac. Obecnie, kiedy nasza placówka ograniczyła swoją aktywność głównie do działań online koncentrujemy się na działalności edukacyjnej skierowanej do młodych odbiorców. Dużym wsparciem w tak trudnych czasach dla kultury jest obecność naszego patrona medialnego To i Owo, które chętnie zgodziło się zamieszczać informacje o artystach związanych z Galerią Sztuki na Prostej.

Komentarze